Zgodnie z tradycją, wieczorem 11 listopada kilkuset mieszkańców gminy przybyło pod pomnik Poległym za Wolność, aby oddać hołd i pamięć wszystkim przodkom walczącym o niepodległość ojczyzny.

Uroczystości trwały cały dzień, a rozpoczęły się w kościele parafialnym w Żoniu, gdzie odprawiono mszę za ojczyznę z okazji przypadającego odpustu patrona św Marcina. Natomiast w Margoninie Msza święta za ojczyznę sprawowana była o godz. 17. W homilii podkreślono, że Polska ma barwy biało czerwone i trzeba ich bronić we współczesnym świecie. Jako przykład doskonałego obrońcy ojczyzny wskazano Michała Wołodyjowskiego, którego pogrzeb opisywał Henryk Sienkiewicz. Po zakończonej mszy nastąpiła część państwowa obchodów. Uczestnicy oraz pozostali zgromadzeni przeszli pod pomnik na margonińskim rynku. Towarzyszyły im liczne delegacje wieńcowe, poczty sztandarowe oraz strażacy z pochodniami. W okolicznościowym przemówieniu, które odczytał w imieniu burmistrza, wiceburmistrz Łukasz Malczewski nawiązano do ogromnej wagi jaką samorząd Margonina i burmistrz przywiązują do pamięci historycznej. Wiceburmistrz raz jeszcze dziękował za piękną lekcję patriotyzmu jaką było udekorowanie domów podczas historycznej wizyty Prezydenta RP Andrzeja Dudy w Margoninie. Liczna obecność oraz atmosfera powagi dały się zauważyć w całej Polsce, a Margonin był na ustach całego kraju. Wspomniano także o wydarzeniach, którym Burmistrz Margonina stara się przywrócić pamięć i zbudować wokół nich należytą godność. Takim wydarzeniem były obchody 100 rocznicy bitew o Radwanki jakie miały miejsce w lutym 1919r., a które świętowano w minionym roku. Jakkolwiek współczesny patriotyzm nie wymaga krwi, to obecnie jest nim chociażby uczciwość, płacenie podatków czy dbanie o mienie publiczne. Po wystąpieniu w krótkim koncercie patriotycznym wystąpiły połączone chóry z Margonina. Jak każdego roku kilkadziesiąt delegacji złożyło wieńce w uznaniu pamięci tych wszystkich, którzy mieli odwagę walczyć za wolną Polskę. Tradycyjną salwę armatnią z okazji święta niepodległości oddało Bractwo Kurkowe z Margonina. Uroczystości, jak co roku zakończył niezwykle widowiskowy pokaz fajerwerków, do którego wykorzystano bardzo wysokie rakiety, przez co rozjaśniły one niebo w taki sposób, że wydarzenie mogli obserwować także mieszkańcy miejscowości oddalonych o kilkanaście kilometrów.